Monday 17 May 2010

Wyróżnienie!

W konkursie "Uchwyć miasto".

5 comments:

  1. zabawne, ciepłe, złapane:)
    gratuluję!

    a bazując na wczorajszych doświadczeniach migawkowych:
    - co Ci ludzie robili?
    - czy sfotografowana sytuacja była spontaniczna czy zaistniała w wyniku czegoś? czego?

    ReplyDelete
  2. Zaistniała sytuacja byla spontaniczna. Wiesz, że nie lubię i nie ustawiam ludzi do zdjęć. To może śmiesznie zabrzmieć w związku z tymi zdjęciami z żałoby, poniżej, ale one też nie były ustawiane. Był pan, który coś reklamował(siedzi w prawym dolnym rogu) i ten pan miał chwilę odpoczynku. Obok były dwie dziewczyny, które bawiły się akurat górną częścią stroju, czyli tą główką "zielonej krowy". To chyba było tak, że spytałem się, czy mogę im zdjęcie zrobić, a ona wtedy powiedziałą, że śmiało, tylko jeszcze weźmie na ręce koleżankę. Było chyba tak, ale już nie pamiętam. Ręki sobie za tę relację uciąć nie dam. Natomiast zapewniam, że w żaden sposób nie ingerowałem w to, co widać na zdjęciu:)
    Wyczerpująca odpowiedź?;)

    ReplyDelete
  3. zdecydowanie wyczerpująca :) moje pytania nie były w żaden sposób krytycznie nastawione, po prostu zwykła ciekawość człowieka czasem zżera - jak to się stało, że akurat byłeś dokładnie w tym co trzeba momencie tam gdzie trzeba:) mi się czasem też zdarzają sytuację, które, gdyby nie to że się rozglądam, po prostu by mi umknęły. A Twój opis mówi, że czasami wystarczy zadać pytanie by sytuacja stała się zupełnie spontaniczna :)

    ReplyDelete
  4. Miałem szczęście przy tym zdjęciu. Akurat wracałem ze szkoły, miałem aparat i miałem tego zdjęcia nie robić, ale widzę, że jeszcze 20 minut do pociągu, więc sobie myślę, że może się spytam, to się może zgodzą na fotę:D
    No i się udało;) Aniu! Ty sytuacji nie musisz szukać, żeby mieć dobre zdjęcie. One same do Ciebie przychodzą, a Ty to świetnie wykorzystujesz!:)

    ReplyDelete